W Stoczni Gdańskiej została przodowniczką pracy, wyrabiającą 270 proc. normy. W latach 50. była delegatką na zjazd młodzieży socjalistycznej. Ale w roku 1970 stanęła po stronie strajkujących i dekadę później stała się jednym z symboli Solidarności. Jej zwolnienie z pracy było przyczynkiem do rozpoczęcia strajku 14 sierpnia 1980 roku.